Kategorie: Treningi
| 30 marca 2012
Dzisiaj po raz pierwszy zszedłem na wodę w tym roku i w tym sezonie. Fajnie było po tak długiej przerwie z powrotem poczuć ten wiatr we włosach.
Dzisiejsze warunki były bardzo trudne jak na pierwszy raz, mimo braku zafalowania. Wiatr ciągle zmieniał kierunek i siłę(do 30 stopni i między 1 a 5 w skali Beauforta). Jednak bez względu na to wygrałem jedyny wyścig, jaki się odbył. Mam nadzieję, że cała reszta sezonu będzie podobna pod względem wyników.
Pozdrawiam, Michał Sawicki
PS Jutro mamy testy sprawnościowe w Gdańsku na AWF-ie, o których napiszę.
by: sawicki o 17:59 |
1661 wyświetleń |
czytaj więcej